Londyńczycy to najbardziej zestresowani mieszkańcy Europy, co potwierdzają wyniki przeprowadzonego niedawno badania opinii publicznej zleconego przez easyJet. Praca po godzinach, depresyjnie działająca pogoda i coraz większe koszty utrzymania sprawiają, że ludzie zamieszkujący stolicę Wielkiej Brytanii żyją w ciągłym napięciu, nie potrafią sobie radzić ze stresem i odciąć od problemów dnia codziennego. Wyniki badania potwierdzają jednoznacznie, że w skali całego starego kontynentu to właśnie Londyn jest domem najbardziej zestresowanych ludzi.
Na zlecenie easyJet przeprowadzano badania opinii publicznej na próbie 1000 Brytyjczyków, którzy mieli zidentyfikować stolice w Europie wywołujące stres oraz wskazać według nich najlepsze sposoby na relaks. Zdecydowanym liderem badania okazał się Londyn – aż 57% respondentów stwierdziło, że życie w stolicy Wielkiej Brytanii jest najbardziej stresogenne.
David Osborne, Dyrektor Generalny easyJet na Wielką Brytanię, komentując wyniki badania powiedział: „Statystyki potwierdzają, że Londyńczycy spędzają najwięcej czasu w pracy w porównaniu z innymi mieszkańcami Europy. Jednak głównym powodem, dlaczego to właśnie Londyńczycy są najbardziej zestresowani jest brak umiejętności relaksowania się. Są bardzo powściągliwi, starają się nie okazywać uczuć i nie obarczać otoczenia swoimi problemami. Ukrywanie się za maską obojętności przez wiele godzin dziennie sprawia, że zapominają ją zrzucić także po wyjściu z biura”.
W badaniu zapytano nie tylko o najbardziej stresogenne miasta Europy. Respondenci odpowiedzieli także na pytania dotyczące sposobów odzyskiwania sił witalnych – sposobów relaksacji i czasu, jaki poświęcają na odpoczynek. Ponad 56% zapytanych uznało, że tradycyjne metody oderwania się od codziennych obowiązków są najwłaściwsze. Wśród najczęściej wybieranych form odpoczynku znalazły się m.in. drzemka w ciągu dnia, sen, czytanie książek oraz relaksujące kąpiele.
Mniej niż 28% Brytyjczyków uznało, że relaksuje ich spędzanie wolnego czasu z przyjaciółmi lub rodziną. Ponad 70% respondentów stwierdziło, że poświęcają mniej niż 4 godziny dziennie na relaks i inne przyjemności.
Ponad 40% ankietowanych za najważniejszą przyczynę stresu uznało problemy finansowe oraz rosnące koszty utrzymania, sugerując, że obecny kryzys finansowy, a szczególnie kryzys na rynku kredytowym, daje im się mocno we znaki.
„Nasi klienci są dla nas zawsze najważniejsi, dlatego kiedy potrzebują oni relaksu i chwili wytchnienia od codziennych bolączek, oferujmy przeloty do miejsc, w których znajdą prawdziwy odpoczynek. A wszystko to po przystępnych cenach” – dodał David Osborne.
Wyniki badania:
Życie, w której z poniższych europejskich stolic jest według ciebie najbardziej stresujące?*
Q Londyn (57%)
Q Paryż (39%)
Q Rzym (26%)
Q Istambuł (20%)
Q Berlin (15%)
Q Madryt (11%)
Q Bruksela (11%)
Q Sztokholm(3%)
Q Luksemburg (2%)
Q Helsinki (2%)
Jaki jest najlepszy sposób na relaks?
Q Drzemka/ sen (17%)
Q Czytanie książek (14%)
Q Relaksująca kąpiel (13%)
Q Ćwiczenia (12%)
Q Alkohol (10%)
Q Seks (8%)
Q Rozmowa z przyjaciółmi (8%)
Q Inne (18%)
Jak dużo czasu poświęcasz na relaks?
Q 3-4 godziny dziennie (35%)
Q 1-2 godziny dziennie (24%)
Q Mniej niż 1 godzinę dziennie (3%)
Q 5-6 godzin dziennie (14%)
Q 9-10 godzin dziennie (11%)
Q 7-8 godzin dziennie (5%)
Co cię najbardziej stresuje?
Q Problemy finansowe (30%)
Q Korki uliczne (16%)
Q Rosnące koszty utrzymania (11%)
Q Ludzie (21%)
Q Godziny pracy (8%)
Q Pogoda (4%)
Q Inne (10%)
* Respondentów poproszono o zaznaczenie kilku odpowiedzi
Serwis w celu prawidłowego działania używa cookies. Warunki przechowywania lub dostępu do cookies możesz określić w swojej przeglądarce.